Ławka to miejsce odpoczynku, które będąc dla wszystkich i dla każdego jest jednocześnie wyrazem wspólnoty, która daje sobie czas na wzajemne poznanie się, myślenie i rozmowę.

Wymyślono ją jako uzupełnienie miejskiego życia, jest wyeksponowana na omszałych terenach, na naturalnych wzniesieniach odpowiednio eksploatowanych, aby zapewnić najlepszy widok na panoramiczne i introspekcyjne ścieżki poszukiwania siebie i życiodajnego kontaktu z naturą.

Siedząc na jednej z nich możemy spojrzeć na siebie i spojrzeć na otaczający nas świat jako stworzenie Boga, wyraz Jego dynamicznej Miłości.

Ten dynamizm jest mądrze wyrażony w słynnej włoskiej piosence, do której odsłuchania zapraszam. (z napisami po polsku, ale tekst jest poniżej).

IL VOLO – IL MONDO ( oryg. Jimmy Fontana – Il Mondo)

Nie, tej nocy, kochanie, już o Tobie nie myślałem.

Otworzyłem oczy, aby rozejrzeć się wokół 

I wokół mnie kręcił się świat tak jak zawsze. 

Kręci się ziemia, kręci się w nieskończonej przestrzeni 

Z nowo narodzonymi miłościami, 

Z miłościami już skończonymi, 

Z radością i z bólem ludzi takich jak ja! 

Świecie! Dopiero teraz Cię oglądam!

 W twojej ciszy się zatracam 

I przy Tobie jestem nikim! 

Świat nie zatrzymał się nigdy, nawet przez chwilę. 

Noc przychodzi zawsze po dniu i nadejdzie kolejny dzień. 

O, świecie… Świat nie zatrzymał się nigdy, nawet przez chwilę. 

Noc przychodzi zawsze po dniu i nadejdzie kolejny dzień.

W Piśmie Świętym istnieją zasadniczo trzy znaczenia słowa „świat”.

Pierwszy to ten wskazany przede wszystkim w Starym Testamencie, gdzie przez „świat” rozumiemy „niebo” i „ziemię”, które stworzył Bóg (Rdz 1,1). W świecie greckim nazywany jest „kosmosem”, słowem, które podkreśla nie tylko aspekt fizyczny, ale także porządek jego praw, jego piękno, jego wieczność. 

W Nowym Testamencie termin świat wskazuje, zwłaszcza u św. Jana, na ludzką rzeczywistość, ludzi.

Tutaj świat ma dwa znaczenia. 

Pierwszy jest negatywny, ponieważ odnosi się do królestwa zła, które sprzeciwia się Bogu, który je odrzuca (J 17:25), który nie może otrzymać daru Ducha Prawdy (J 14, 17), ponieważ „podlega mocy zły” (1 J 5, 19), który objął urząd „księcia tego świata” (J 12, 31). 

Drugi natomiast jest pozytywny i wskazuje na wszystkich ludzi, środowisko, w którym Bóg działa, aby zbawić człowieka. Bóg nie pozostawia tego świata swojemu przeznaczeniu, ale posyła tam swego Syna, aby „świat został przez Niego zbawiony” (J 3,16). 

W tym sensie czytamy następujące słowa Jezusa: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Bóg nie posłał Syna na świat, aby sądził świat, ale aby świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 15-16). 

Kontemplacja na ławce jest konieczna, aby odróżnić dobre i złe rzeczy w świecie, w którym żyjemy. Do refleksji wybrałem werset 4 psalmu 27 i wiersz Fernando Pessoa.

Psalm 27

O jedno proszę Pana, 
tego poszukuję: 
bym w domu Pańskim przebywał 
po wszystkie dni mego życia, 
abym zażywał łaskawości Pana, 
stale się radował Jego świątynią. 

Wierzę w świat

Wierzę w świat, tak jak wierzę w stokrotkę

ponieważ ją widzę. Ale ja o tym nie myślę,

ponieważ myślenie to niezrozumienie … 

Świat nie był przeznaczony do myślenia,

(myślenie to choroba oczu) 

ale żeby na niego spojrzeć i znaleźć się z nim w harmonii … 

Nie mam filozofii: mam zmysły.

Jeśli mówię o Naturze, to nie dlatego, że wiem, czym jest,

ale ponieważ ją kocham i kocham ją za to, 

ponieważ ci, którzy kochają, nigdy nie wiedzą, co kochają, 

ani nie wie, dlaczego kocha, ani co to znaczy kochać … 

Fernando Pessoa

Opracowanie rozważania: João Paulo Neves SOdC