Przygoda na “Tajemniczej Wyspie”. W ostatnich dniach w Domu Uzdrowienia Chorych miałem możliwość nowego spotkania z osobami niepełnosprawnymi. W tym domu jestem już ponad 10 lat wolontariuszem ale tym razem było coś nowego ”Tajemnicza Wyspa”-to temat obozu dla niepełnosprawnych dzieci organizowany przez Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Przez te lata kiedy przyjeżdżałem do tego domu by pomagać osobom niepełnosprawnym w codziennym trybie dnia rehabilitacyjnego było inaczej, tym razem byliśmy tu by nauczyć i pokazać dzieciom że mimo tego że są na wózkach mogą bardzo dużo same zrobić. Uczyliśmy ich technik przesiadania, pokonywania przeszkód czy prawidłowego zachowania w przypadku upadku z wózka. Głównym naszym celem było nauczyć ich życia codziennego by jak najbardziej mogli się usamodzielnić. Zawsze niepełnosprawne dzieci w domu są wyręczane przez rodziców a na tym obozie musieli nauczyć się robić wszystko samemu. I tak od ubierania- po samodzielne pranie mogli skosztować trudu samodzielności oczywiście pod naszym okiem. To był również czas wspólnego przebywania, śpiewania, mnóstwa gier i zabaw związanych z Tajemniczą Wyspą i jak to na takiej wyspie dzieci nigdy nie wiedziały co czeka ich następnego dnia i jacy goście nas odwiedzą To było również coś nowego dla mnie bo do każdego dziecka przydzielone do pomocy były dwie osoby, chodząca i osoba na wózku z czym wcześniej się nie spotkałem, i to było duże ułatwienie w nauce dzieci bo jak ja, osoba chodząca mogę pokazać dziecku jak ma się np. przesiadać skoro ja wstaje i się przesiadam a one tak nie mogą. Te osoby mogły pokazać techniki jakimi same się posługują na co dzień.