“Chciałbym ukazać Wam w tym świętym czasie, jak bardzo cierpiał Nasz Pan Jezus Chrystus podczas swojego ziemskiego życia, nie tylko przez trzy dni Męki, ale w ciągu całego swojego życia. Św. Paweł mówi: „nieustannie umieram”, tym bardziej Jezus każdego dnia czuł w sobie bunt natury ludzkiej spełniając wolę Ojca. Aby pamięć o tym przyniosła owoce, musimy mieć przed oczyma rzeczywistość tego bólu, tej Pasji: Jezus umarł za każdego z nas. Męka Jezusa Chrystusa, która miała miejsce w historii naszego zbawienia, łączy się bezpośrednio z naszą osobą. Wobec takiej rzeczywistości nie możemy dłużej kierować się naszymi zamiarami, ale konieczne jest integralne naśladowanie Jezusa. Potrzeba abyśmy zrobili też coś pozytywnego, co pomoże nam oderwać się od naszych wad, potrzeba abyśmy mieli przed sobą zawsze, każdego dnia, panoramę naszych wad, aby je pokonywać jedna po drugiej. Nie wystarczy rozważać o pięknych cnotach i o brzydkości wad, ale musimy ćwiczyć się w czymś pozytywnym, kilkakrotnie w ciągu dnia, w taki sposób aby uwolnić się od naszych wad i zrobić sobie płaszcz z naszych zalet. To jest pierwsza pokuta, umartwienie takie same dla wszystkich, które kosztuje bardziej niż wszystkie pokuty cielesne”. Bł. Luigi Novarese