Pierwszy tydzień grudnia został ustanowiony Europejskim Tygodniem Autyzmu. Coraz częściej słyszymy to słowo. Może oglądaliśmy filmy o dzieciach, które są jakby szczelnie zamknięte w swoim świecie jak w jakiejś szklanej wieży. Czasem możemy spotkać dziecko z medalionem (albo swego rodzaju „nieśmiertelnikiem”) na szyi, na którym wybity jest napis: „Mam autyzm”. O czym mówi nam ta informacja? Czy na pewno wiemy co ona znaczy? Może warto w tych dniach spojrzeć na wyznania rodziców i terapeutów zamieszczane na stronach fundacji pracujących na rzecz osób z zaburzeniami autystycznymi: www.zrozumiecautyzm.pl; www.synapsis.org.pl; www.autyzmlublin.pl

„Nasza odmienność jest dopełnieniem Waszej rzeczywistości. Żyjemy obok Was, choć chcemy żyć wśród Was. Widujecie nas na ulicach, w supermarkecie, na basenie czasami na wakacjach. Jesteśmy dla Was „dziwni”. Czasami wydajemy niezrozumiałe dźwięki, śmiejemy się zbyt głośno, podskakujemy zbyt wysoko, przytulamy się zbyt mocno albo unikamy jakiegokolwiek dotyku. Może się zdarzyć, że do nieznanych osób powiemy „dzień dobry” lub „cześć”. Możemy bez pytania wyciągnąć rękę po Wasz telefon komórkowy kiedy piszecie sms (po to, by sprawdzić jaka to marka telefonu, nie po to, aby go Wam zabrać). Normy społeczne to jedna z najtrudniejszych do opanowania przez nas umiejętności. Podobnie nie potrafimy kłamać i kochamy „za nic”, i zwykle nie rozumiemy, kiedy się z nas żartuje albo śmieje z naszej niezdarności. Potrzebujemy Waszej stałej akceptacji i zrozumienia”  Magdalena Pal, Fundacja SILENTIO www.silentio.pl

Zapraszamy także do lektury najnowszego numeru „Kotwicy”, który w dużej mierze będzie poświęcony autyzmowi.

Izabela Rutkowska